...że się tak ślamazarnie rozkręca (i to się w sumie tyczy wszystkich części). Przez pierwszą godzinę film serwuje nam tonę faktów i różnych poczynań (chaotycznych; bez rezultatu) bohaterów. Jedno słowo - "Nuda". To czułem. No ale jednak mimo wszystko warto tą pierwszą fazę filmu uważnie(!) obejrzeć, bo później składa się to wszystko w soczysty finał.