O ile w poprzedniej części mogłem wybaczyć to że zdrajcy nie wykryto i nie wyrzucono to teraz uważam to za głupotę że on wciąż pozostał w drużynie.
Czy ty wiesz co piszesz, w drużynie nie było zdrajcy, zdracił ich nocny lis czy coś takiego
tak, to był nocny lis.